Nasze strony (Zapraszamy)

Naucz nas liczyć dni nasze, Abyśmy posiedli mądre serce! [Ps.90,12]




„Naucz nas liczyć dni nasze, Abyśmy posiedli mądre serce!” [Ps.90,12]

Chrześcijanin, licząc swe dni, nie czyni tego z poczuciem smutku czy niezadowolenia, lecz ze spokojem. Liczy on mijające dni miarą rozlicznych błogosławieństw, tak wielu przywilejów i okazji do "opowiadania cnót tego, który nas powołał z ciemności ku dziwnej swojej światłości", okazji do pomagania innym w ich codziennym pielgrzymowaniu i do rozwijania w sobie w coraz większym stopniu charakteru, jaki podoba się Bogu, w celu by stawać się bardziej podobnym do umiłowanego Syna Bożego. Gdybyśmy wiedzieli ile jeszcze mamy dni przed sobą, ale nie wiemy. Musimy być gotowi w każdej chwili, już dziś.

Przecież i Chrystus nie szukał tego, co było dogodne dla Niego ale jak napisano: Urągania tych, którzy Tobie urągają, spadły na Mnie [Rz.15:3 bt]





Przecież i Chrystus nie szukał tego, co było dogodne dla Niego ale jak napisano: Urągania tych, którzy Tobie urągają, spadły na Mnie.” [Rz.15:3 bt]

Starajmy się znosić urągania Chrystusowe tak, jak On je znosił - z litością i modlitwą za błądzących i zdeprawowanych, aby z dozwolenia Bożego mogli nawrócić się oni ku pokucie. I jako dobrzy żołnierze, pełni pokornej odwagi, za przywilej uważajmy możliwość udowodnienia naszego poświęcenia dla Pana znosząc trudy w Jego służbie. Jego nie zdziwiły przejawy ludzkiej deprawacji, wiedział, że znajduje się w nieprzyjaznym świecie skrępowanym grzechem, pozostającym w znacznym stopniu pod panowaniem księcia ciemności. Dlatego też spodziewał się urągań, szyderstw, prześladowań i znosił je wszystkie cierpliwie, a Jego miłujące serce pełne było litości i troski o innych.

Oczekujże Pana, wzmacniaj się, a on utwierdzi serce twoje; przetoż oczekuj Pana [Ps.27,14 bg]




„Oczekujże Pana, wzmacniaj się, a on utwierdzi serce twoje; przetoż oczekuj Pana.” [Ps.27,14 bg]

Czas jest ważnym elementem wszystkich planów Boga. Nie powinniśmy więc czuć się zawiedzeni, gdy nasza cierpliwość wystawiona jest na próbę, ponieważ nie nadchodzą długo oczekiwane przez nas błogosławieństwa. Bóg przeznaczył czas na ukształtowanie świata i przygotowanie go na mieszkanie dla ludzi, czas na udzielenie światu koniecznego doświadczenia zła, czas na przygotowanie przyjścia Chrystusa jako Odkupiciela świata, czas na przygotowanie Kościoła do udziału w Jego chwalebnym królowaniu. Musi więc także przewidziany być czas na uregulowanie i naprawienie osobistych spraw Jego ludu. Bóg nie zapomina o nas, choć zdaje nam się, że odpowiedzi na nasze modlitwy nie nadchodzą. Ten,który widzi spadającego na ziemię wróbla, który policzył wszystkie włosy na naszych głowach, nie pozostaje obojętny na najcichsze wołanie ani na najmniejszą potrzebę swego pokornego dziecka.

A nie jesteście sami swoi, albowiemeście drogo kupieni. Wysławiajcież więc Boga w ciele waszym i w duchu waszym, które są Boże [1 Kor.6,19-20]




"A nie jesteście sami swoi, albowiemeście drogo kupieni. Wysławiajcież więc Boga w ciele waszym i w duchu waszym, które są Boże.” [1 Kor.6,19-20]

Jakaż lekcja może być dla nas ważniejsza na początku nowego roku od tej, że nie jesteśmy "sami swoi", lecz należymy do kogoś innego. Czyż właśnie dlatego nie powinniśmy starać się o to, by nie podobać się samym sobie, lecz podobać się Jemu, nie służyć sobie, lecz służyć Jemu, nie starać się o posłuszeństwo względem własnej woli, lecz przeciwnie - Jego woli? Oznacza to świątobliwość w zupełnym i jak najszerszym tego słowa znaczeniu (to nie tylko odwrócenie się od grzechu ku sprawiedliwości, lecz także odwrócenie się od siebie, a zwrócenie ku woli Bożej w Chrystusie).

Błogosławcie, narody, Boga naszego, rozgłaszajcie chwałę Jego! On zachował nas przy życiu i nie dopuścił, by się zachwiały nogi nasze [Ps.66,8-9]




Błogosławcie, narody, Boga naszego, rozgłaszajcie chwałę Jego! On zachował nas przy życiu i nie dopuścił, by się zachwiały nogi nasze.” [Ps.66,8-9]

Bogu niech będą dzięki za to, że łaska Jego ochroniła nas, zachowała od upadku w ciągu jeszcze jednego roku, że tak wielu z nas trwa nadal w jedności serca i umysłu względem Słowa Bożego i służby dla tego Słowa. Gdy uświadamiamy sobie, że Przeciwnikowi zezwolono na sprowadzenie "skutku błędów" na lud Pański, w celu przesiania tych wszystkich, którzy nie są prawdziwie Jego (2 Tes. 2:10-12), powinniśmy odczuwać wdzięczność dla Stwórcy, że rozpoczynający się kolejny rok zastał nas stojących mocno w Prawdzie, doceniających ją i będących w zupełnej zgodzie ze wszystkimi Boskimi postanowieniami, przez które zachował nas On od upadku.

Dobrze jest nie jeść mięsa i nie pić wina, i odmówić sobie w ogóle tego wszystkiego, co mogłoby stać się przyczyną upadku lub zgorszenia dla bliźniego [Rz.14,21 br]




"Dobrze jest nie jeść mięsa i nie pić wina, i odmówić sobie w ogóle tego wszystkiego, co mogłoby stać się przyczyną upadku lub zgorszenia dla bliźniego." [Rz.14,21 br]

Zgorszenie jednego z Pańskich braci jest poważnym wykroczeniem przeciwko Prawu Miłości oraz Pańskiemu nakazowi (Mat.18:6 bw " Kto zaś zgorszy jednego z tych małych, którzy wierzą we mnie, lepiej będzie dla niego, aby mu zawieszono u szyi kamień młyński i utopiono go w głębi morza." ), wykroczeniem w Jego oczach byłoby jednak i gorszenie innych - utrudnianie im drogi do stawania się braćmi i domownikami wiary. 
Stąd jasnym jest, że choć znajomość może uwolnić nasze sumienia od wszelkich zakazów i znieść jakiekolwiek ograniczenia naszej wolności, to najpierw, zanim zostanie ona wprowadzona w czyn, musi zadziałać miłość i wyrazić na tę wolność zgodę. 
Miłość stawia przed nami niewzruszone przykazanie, mówiąc: "Będziesz miłował Pana Boga twego ze wszystkiego serca twego, ... a bliźniego swego, jako samego siebie". 
I dlatego ostatecznie nie wiedza ani wolność powinny rozstrzygać we wszelkich sprawach, ale miłość.

„Choćby figowe drzewo nie zakwitło i nie było urodzaju na winnicach, choćby i owoc oliwy pochybił, i role nie przyniosły pożytku, i z owczarni owce byłyby wybite, a nie byłoby bydła w oborach, wszakże ja się w Panu weselić będę, rozraduję się w Bogu zbawienia mego [Abak.3,17.18]




„Choćby figowe drzewo nie zakwitło i nie było urodzaju na winnicach, choćby i owoc oliwy pochybił, i role nie przyniosły pożytku, i z owczarni owce byłyby wybite, a nie byłoby bydła w oborach, wszakże ja się w Panu weselić będę, rozraduję się w Bogu zbawienia mego.” [Abak.3,17.18] 

Widzimy, że Bóg dopuszcza na świecie istnienie zła, aby świat mógł nauczyć się pewnych lekcji z gorzkich doświadczeń będących naturalną karą za czynienie źle. Widzimy też znaczenie zła dla świętych, polegające na ich wypróbowaniu, wypolerowaniu i udoskonaleniu, na uczynieniu ich, jako zwycięzców, gotowych i godnych odziedziczenia wspaniałych rzeczy, jakie Bóg zarezerwował dla wiernych.

Którzykolwiek Duchem Bożym prowadzeni bywają, ci są synami Bożymi [Rz.8,14]




„Którzykolwiek Duchem Bożym prowadzeni bywają, ci są synami Bożymi.” [Rz.8,14]

Oto sposób, dzięki któremu dowiedzieć się możemy, jakie rzeczywiście zajmujemy miejsce, nie tylko na początku naszego biegu, ale i przy jego końcu. Tak więc, jeśli jesteśmy prowadzeni Duchem Bożym – jeśli podążamy właśnie w tym kierunku, jeśli tego właśnie szukamy – jesteśmy synami Bożymi. On uznaje i przyjmuje wszystkich, którzy przychodzą do Niego przez Chrystusa, którzy pokładają ufność w zasługach godowej szaty i pozostają w takim stanie serca.
GRY

Popularne posty