Nasze strony (Zapraszamy)

Ja więc nie biegnę na oślep, a kiedy uderzam, nie trafiam w próżnię, lecz poskramiam i ujarzmiam moje ciało, abym nauczając innych sam nie odpadł (w zawodach) [1 Kor.9,26]




"Ja więc nie biegnę na oślep, a kiedy uderzam, nie trafiam w próżnię, lecz poskramiam i ujarzmiam moje ciało, abym nauczając innych sam nie odpadł (w zawodach)." [1 Kor.9,26]

Wielką pomocą dla upadłej ludzkiej natury okazuje się świadomie podjęte, całkowite poświęcenie woli, pełna mobilizacja wszystkich sił i zdolności umysłu i ciała. Ten, kto ma taki właśnie pogląd na temat swego poświęcenia się Bogu i zaciągnięcia do armii Pańskiej, stwierdza, że nie ma niczego więcej do oddania Bogu. Dlatego też wszelka walka woli, jaka mogłaby zaistnieć, kończy się w chwili podjęcia przez niego ostatecznej decyzji: "Ja i mój cały dom - my będziemy służyć Jahwe". Jakże ważnym więc jest, by wszyscy żołnierze zdali sobie sprawę z tego, że czas ich zaciągu trwa aż do śmierci i że nie może być mowy o rozważaniu jakiejkolwiek myśli odnośnie wycofania się z walki i zaprzestania, choćby na jedną godzinę, dobrego boju wiary.

Bracia, gdy przydarzy się komuś jakiś upadek, to wy, którzy pozostajecie pod działaniem Ducha [Świętego], w duchu łagodności zechciejcie sprowadzić takiego na właściwą drogę. Niech każdy jednak uważa, żeby i sam nie uległ pokusie [Gal.6,1 br]




"Bracia, gdy przydarzy się komuś jakiś upadek, to wy, którzy pozostajecie pod działaniem Ducha [Świętego], w duchu łagodności zechciejcie sprowadzić takiego na właściwą drogę. Niech każdy jednak uważa, żeby i sam  nie uległ pokusie." [Gal.6,1 br]

Nauczmy się dobrze umiejętności upominania drugich w bardzo łagodny, bardzo rozważny i uprzejmy sposób, raczej przez danie do zrozumienia, niż przez bezpośrednie oskarżanie i wyliczanie szczegółów popełnionego zła, raczej przez badanie obecnego stanu ich serc, niż stanu poprzedniego, w którym, jak wiemy, zbłądzili. Powinniśmy mniej dbać o wymierzanie kary, jaką pociągają za sobą złe czyny, bardziej zaś o to, by pomóc błądzącemu powrócić na właściwą drogę. Nie próbujmy sądzić i karać jedni drugich za przestępstwa, ale pamiętajmy, że wszystko jest w ręku Pana. Nie mścijmy się sami w żadnym tego słowa znaczeniu, nie wymierzajmy kary ani nie odpłacajmy złem za złe. 

Słowo Boże jest w sercu moim, jako ogień pałający, zamkniony w kościach moich, którym usiłował zatrzymać, alem nie mógł [Jer.20,9 BG]




„Słowo Boże jest w sercu moim, jako ogień pałający, zamkniony w kościach moich, którym usiłował zatrzymać, alem nie mógł.” [Jer.20,9 BG]

Mając dotąd przywilej pozostawania w łasce, błogosławieństwie i świetle, oddajmy Panu chwałę i starajmy się, by uzewnętrzniło się w nas miłe usposobienie Jana, jego energia i gorliwość. Powinniśmy też pamiętać, że choć nazwany był umiłowanym uczniem, to jednak z powodu impulsywnej gorliwości został on, podobnie jak i jego brat, określony słowem Boanerges – syn gromu. Bądźmy pełni energii, pełni poświęcenia pobudzanego przez miłość, abyśmy mogli wielbić Pana w naszych ciałach i umysłach, które do Niego należą.
GRY

Popularne posty